.. Zapytany o najdroższy kraj w Europie jeszcze rok temu zapewne odruchowo powiedziałbym: Szwajcaria. Dziś wiem na pewno, że takim krajem jest Islandia - izolowana wyspa na północy, która zadziwia przybysza wspaniałą, nieskażoną przyrodą. Położeniu na styku dwóch płyt kontynentalnych zawdzięcza Islandia obecność niezwykłych zjawisk przyrodniczych: uskoków tektonicznych, wulkanów i gejzerów. Sezon turystyczny trwa w Islandii bardzo krótko: zaledwie niecałe 4 miesiące: od czerwca do połowy sierpnia. Podstawową nitką komunikacyjną jest szosa prowadząca po obwodzie wyspy, zawierająca wciąż jeszcze odcinku szutrowe. Górskie drogi przecinające wnętrze wyspy często otwierają dopiero w drugiej połowie czerwca. Na obejrzenie podstawowych atrakcji turystycznych tego kraju potrzeba około dwóch tygodni. Ja miałem tylko tydzień i zmuszony byłem wybierać z zestawu rzeczy ciekawych te najciekawsze. Oto, co udało mi się zobaczyć: |
Główna ulica Reykjaviku |
Reykjavik - stolica kraju. Jest niewielka i jej centrum można zwiedzić na piechotę. Przez to miasto, a właściwie jego lotnisko Keflavik - odległe o ok. 40 km trafiają do Islandii niemal wszyscy zagraniczni turyści. W centrum miasta jest jeszcze jedno lotnisko - i to z dwoma terminalami po przeciwnych stronach pasa. Stąd startują małe samoloty w relacjach krajowych i na Grenlandię. Najnowszą atrakcją stolicy jest sztuczny gejzer w pobliżu krajowego lotniska - dla tych turystów, którzy nie mają czasu na wycieczki do tych naturalnych fontann. Stolica jest bazą wypadową w interior - stąd (a dokładnie - z terminalu autobusowego i hotelu Loftleidir) wyrusza większość zorganizowanych wycieczek w interior... | |
Niewiele krajów ma miłośnikowi przyrody tyle do zaoferowania: lodowce, gorące żródła, pola lawy, kratery, wspaniałe wodospady i gejzery. A wszystko to skupione na niewielkim obszarze, trzykrotnie mniejszym od Polski. Ludność Islandii (ok. 250 000) mieszka prawie wyłącznie na obrzeżach wyspy - wnętrze jest wyludnione. Większość Islandczyków (ok. 150 000) zamieszkuje w stolicy. Żyją z ryb i turystyki. Materiały turystyczne (bezpłatne informatory i broszury) są perfekcyjnie opracowane - chyba najlepiej na świecie... Wulkan Mt Hekla | ||
Na Islandii występują liczne gorące źródła. Wodę z tych źródeł
wykorzystuje się m. in. do ogrzewania domów i inspektów, a także do kąpieli...
Na trasach wycieczek turystom demonstruje się zaparzanie kawy poprzez zalewanie jej wodą
o temperaturze zbliżonej do 100 stopni C. Zespół takich źródeł można znaleźć m.in. przy ciekawej trasie prowadzącej przez górzysty środek wyspy (Kjolur Route), otwartej tylko w lipcu i sierpniu - koszt przejazdu wynosi niestety aż 79 USD w jedną stronę, a czas - 10,5 godziny. |
||
Islandia kojarzy nam się najczęściej z gejzerami. Nawet nazwa gejzeru jako zjawiska pochodzi od islandzkiej nazwy Geysir. A Geysir to jest to, co widać na zdjęciu obok. Niegdyś - największy gejzer Islandii, wytryskujący ponoć na 80 metrów, dziś - drzemiący staruszek, którego podobno można pobudzić wlewając mu do gardła wiadro mydlin, ale jest to zabronione. Geysir leży u stóp wzgórz - na skraju obszaru geotermicznego mającego rozmiary jakieś 100 x 400 m. Wstęp na obszar jest bezpłatny. Obok jest hotelik i restauracja. | ||
Honor śpiącego staruszka ratuje wytryskujący co kilka minut Stokkur - znajdujący się w tym samym obszarze - w odległości kilkudziesięciu metrów. W przewodniku pisze, ze tryska co 6 minut, ale siedząc przy nim ponad godzinę stwierdziłem, że ta reguła ma nader częste wyjątki. Czasem są to 4 minuty, czasem 7, zdarza sie też, że bezpośrednio po sobie następują dwa nierówne wytryski. "Upolowanie" dobrego zdjęcia wymaga refleksu i przesiadywania przez długie minuty z aparatem przy oku. Ale wrażenia są kapitalne - szczególnie wtedy gdy nie ma wiatru i fontanna leci prościutko do góry. Stokkur wytryska na wysokość do 20 metrów. Geysir (a także wodospad Gulfoss i Pingvellir National Park - miejsce uskoku tektonicznego, gdzie zbierał się kiedyś islandzki parlament) można odwiedzić w ramach całodziennej wycieczki autokarowej po tzw Złotym Kręgu (Golden Circle) - wyjazd ze stolicy o 8.45 (8 godzin, 71 USD). Podobna wycieczka do wodospadu Skogafoss (60 metrów wysokości) na wschód od Reykjaviku kosztuje 49 USD. Do najwyższego (ale "cienkiego"), 198-metrowego wodospadu Islandii - Glymur można dojechać autobusem za 13 USD w jedną stronę (od przystanku jeszcze godzina wspinaczki) | ||
Wycieczka do gezjerów połączona jest zwykle z oglądaniem Złotego Wodospadu (Gullfoss), który znajduje się w odległości zaledwie 7 kilometrów od Stokkura. To jeden z największych i najbardziej malowniczych wodospadów Islandii. Ma dwie prostopadłe kaskady: górna jest wysoka na 11 metrów, a dolna - na 21. Do kanionu w dole spadaja tu średnio 103 metry3 wody na sekundę. Autobus ze stolicy do Gullfoss przez Geysir kosztuje 21 USD (ok. 2,5 godziny jazdy - 2-3 połączenia w ciągu dnia) |
||
Drugie co do wielkości miasto Islandii - Akureyri leży na północy - po przeciwnej, w stosunku do stolicy stronie wyspy. Jest bardzo malowniczo rozłożone nad fiordem, u stóp ośnieżonych gór (ciekawy widok z przeciwnej strony fiordu). Region ten ma największą w kraju ilość słonecznych dni. Przejazd autobusem ze stolicy kosztuje 62 USD w jedną stronę, przelot ok.100. Islandczycy sprzedają kilka różnych odmian okresowych i odcinkowych biletów autobusowych. Np bilet pozwalający zatoczyć krąg wokół całej wyspy kosztuje 225 USD i daje dodatkowo niewielkie zniżki na niektóre wycieczki. | |
Akureyri jest bazą wypadową dla wycieczek w drugi, ciekawy region turystyczny - wokół jeziora Myvatn. Po drodze (tuż przy szosie do jeziora) jest ładny wodospad Godafoss - tylko 12 metrów wysokości, ale bardzo malowniczy na pustkowiu. Podobno właśnie do "Wodospadu Bogów" wrzucono posągi pogańskich bożków, gdy do Islandii przyszło chrześcijaństwo. Jezioro Myvatn - "Jezioro Komarów" rozłożone jest w płaskim terenie kilkadziesiąt km dalej. Chmary drobnych muszek nie gryzą, ale dosłownie oblepiają tam człowieka... | |
Miejscem, gdzie można się zatrzymać jest malutka osada Reynihlid (220 mieszkańców i małe lądowisko, na które latem przylatują samoloty ze stolicy). Jeszcze dalej na wschód - pod szczytem Krafla - są obszary aktywne geotermicznie. Zbudowano tu nawet geotermiczną elektrownię . W wielu miejscach spod ziemi dobywa się para i siarczane wyziewy, bulgocze woda i błoto w wywierzyskach, a zbocza ożywających co parę lat wulkanów pokryte sa świeżą lawą. Z Krafli jest tylko niecałe 40 km kiepską drogą do najpotężniejszego wodospadu Islandii - Dettifoss - było tak blisko, ale niestety, nie udało mi się tam dotrzeć... | |
A to też wodospad. Nazywa się Hraunfossar. Niezbyt wysoki, ale
niezwykły, bo woda spadająca po zboczu wypływa z otworów w skale pozostawionych
niegdyś przez wulkaniczną lawę. Wyjątkowo atrakcyjny krajobrazowo jest rejon Lanmannalaugar - na wschód od stolicy. Podziwiać tam mozna kolorowe góry usiane gorącymi źródłami. Poprowadzone szlaki turystyczne i schroniska pozwalają latem na piesze wedrówki, jest możliwość biwakowania w wyznaczonych miejscach. |
|
U południowych wybrzeży Islandii leży mała grupa malowniczych wulkanicznych wysepek: Westmann Islands. Do wysp można dotrzeć samolotem (25 min) lub promem. Tylko największa spośród nich jest zamieszkana. W 1973 wybuchł na niej wulkan i miasteczko na Heimaey zostało częściowo zasypane popiołem. Są tu wspaniałe widoki na wyrastające z morza góry, wielkie kolonie ptactwa morskiego (puffiny). Wysepkę można w pół dnia obejść na piechotę. Miejscowi oferują także wycieczki stateczkiem wokół Heimaey. | |
Kilka informacji praktycznych: Jednostką monetarną jest korona islandzka (1 USD=ca 71 ISK). W kantorach wymiany biorą wysoką prowizję (nawet 10%) za wymianę gotówki. Ale niemal wszędzie można regulować należności kartą płatniczą VISA. Najtańsze zakwaterowanie oferują schroniska młodzieżowe (ok. 20 USD za noc) - kliknij tutaj aby przejść do mapy pokazującej rozmieszczenie schronisk młodzieżowych na Islandii (57 k).. |
Przejście do strony "Moje podróże" Powrót do głównego katalogu