Co inni o mnie napisali...

 

Wywiady w sieci  Wywiady w prasie  Artykuły o mnie  Audycje

Kolejne lata, wypełnione podróżami upływają mi coraz szybciej. Ani się obejrzałem, gdy znalazłem się w grupie wiekowej, która ma już prawo by obejrzeć się za siebie i spróbować ocenić swój życiowy dorobek. A że ludziom takim jak ja raczej trudno jest pisać o sobie (w obawie, aby nie być posądzonym o brak skromności) to postanowiłem zebrać w tym rozdziale to, co napisali o mnie inni.

  
Wywiady ze mną opublikowane w sieci internetowej
     
 

W maju 2009 roku ukazał sie  w "Rzeczpospolitej" wywiad przeprowadzony przez redaktora Filipa Frydrykiewicza - pod kontrowersyjnym tytułem "Kubek - najlepszy przyjaciel w podróży". Wywiad był wydrukowany w dziale "Moje podróże" i opublikowany również w internetowym wydaniu tego najpopularniejszego polskiego dziennika -  można go wciąż przeczytać tutaj.

 

W roku 2012 pani Alina Trzeciak opublikowała wywiad ze mną na portalu Travelmaniacy. Miałem wtedy "na koncie" dziesięć podróży dookoła świata, o czym jest mowa w tytule wywiadu. W tej chwili liczba moich podróży wokół globu wzrosła do 13...  Liczby się dezaktualizują... Wywiad jednak warto przeczytać, o tutaj.

 

Latem 2012 roku zostałem zaproszony przez Polski Klub Dyskusyjny do Wilna, stolicy Litwy, gdzie w Instytucie Polskim miałem ilustrowany slajdami wykład o moich podróżach po świecie. Jeszcze wcześniej działacz tego klubu i wybitny podróżnik (Polak mieszkający w Wilnie) pan Aleksander Radczenko poprosił mnie o wywiad, który został opublikowany na klubowej stronie internetowej. Możecie go przeczytać tutaj:

 

W roku 2017 pan Mateusz Jakubowski - twórca portalu "Tanie zwiedzanie" poprosił mnie o wywiad, w którym wiele miejsca poświęcił pionierskim czasom polskiego trampingu. Pozwoliło to przywołać dawno zapomniane ograniczenia, z którymi borykali się pierwsi polscy podróżnicy w czasach PRL. Bo przecież należałem do małej grupki tych, którzy w niezwykle trudnych warunkach samotnie przecierali dla polskich trampów światowe szlaki!  Warto przeczytać ten wywiad - znajdziecie go tutaj.

 

Jest w Polsce taka firma, prowadzona przez wytrawnych podróżników, w której można zamówić przygotowanie dowolnie wybranej trasy podróży. Oni przedstawią różne opcje transportu i zakwaterowania, zestawią atrakcje, które można zwiedzić po drodze i przygotują stosowny kosztorys. Uznając mój podróżniczy autorytet chcieli umieścić w swoim serwisie wywiad ze mną - przyjechali w 2017 roku specjalnie do Gdańska na długą rozmowę. Jej obszerne fragmenty, zebrane w dwóch częściach możecie przeczytać tutaj. 

 

Gdy skończyłem 70 lat i zbiegło się to z 50-tą rocznicą mojego indywidualnego podróżowania po świecie pan Krystian Walczak poprosił mnie o wywiad dla portalu Red Bull. Zgodziłem się i tutaj możecie sprawdzić, co z tego wyszło  :)

 

Wywiad Michała Głombiowskiego z 2018 roku, umieszczony na portalu mobilni.pl znajdziecie tutaj   Ten wywiad jest rozwinięciem wywiadu, który pan Michał zamieścił w National Geographic Traveller (popatrzcie poniżej). Tylko zamieszczone tam zdjęcia nie są mojego autorstwa - firmy nie stać było na zapłacenie za moje fotki bodaj symbolicznego honorarium  :)   Ta wersja wywiadu nie była przeze mnie autoryzowana - zamieszczona tam uwaga o tym, że pan Sławek Muturi również może być uznany za pierwszego Polaka, który odwiedził wszystkie państwa świata nie ma sensu. Wiem na pewno, że Pan Sławek swój ostatni kraj z listy ONZ (Gwineę Równikową) odwiedził dopiero w 2010 roku, a do wielu terytoriów zależnych dotarł jeszcze później :)

 

W lipcu 2020 roku w sieci ukazała się rozwinięta wersja wywiadu udzielonego dwa lata wcześniej dla "National Geographic".  Tu autor wywiadu miał znacznie więcej miejsca i ma to pozytywny skutek dla całości publikacji; daje ona szerszy obraz mojego wieloletniego podróżowania po świecie, moich motywacji i sposobów, których używałem, aby zrealizować moje marzenia. Ten wywiad można przeczytać tutaj.

     
Wywiady ze mną opublikowane w prasie
 

Moje pierwsze artykuły prasowe ukazywały się w niedzielnych wydaniach "Dziennika Bałtyckiego" począwszy od 1974 roku. Nazbierało się tego około 150 korespondencji z całego świata. Ale dopiero 13 stycznia 1989 (po 15 latach współpracy) gazeta zdecydowała się zamieścić skromny wywiad ze mną. W tamtych czasach tylko zawodowym dziennikarzom posiadającym zielone, służbowe paszporty udawało się wyjeżdżać z Polski na zachód. Tym, którzy byli pieszczochami komunistycznych władz NBP wypłacał dolarowe diety... A tu nagle znalazł się jakiś facet, który przez dalekie kontynenty podróżuje za swoje i bez aprobaty władzy!  W przeddzień druku zadzwonił do mnie redaktor działu: -Naczelny powiedział, że mi to puści, ale czytelnicy i tak nie uwierzą, że tak można!  Był to czas czarno-białych gazet, cenzury, kiepskich i wyłącznie czarno-białych zdjęć. Popatrzcie tutaj

 

W roku 2008 wybitny polski podróżnik Jacek Torbicz (członek Klubu 7 Kontynentów) poprosił mnie o wywiad, który ukazał się następnie w wydawanym co miesiąc ilustrowanym magazynie "Globtroter". Nasza rozmowa trwała kilka godzin i przyznam, że była bardzo interesująca - wynikało to z tego, że rozmawiałem z podróżnikiem - profesjonalistą, a nie (jak to często bywało) z dziennikarzem, który świat zna tylko z lektur i opowiadań. We wstępie do wywiadu pan Jacek odważył się napisać: "Wojtek Dąbrowski to człowiek, który bez wątpienia widział na świecie więcej niż jakikolwiek inny Polak". Cały wywiad możecie przeczytać tutaj.

 

We wrześniu 2011 roku pan Adam Witczak poprosił mnie o wywiad dla codziennej gazety "Słowo Wrocławian" wychodzącej właśnie we Wrocławiu. Pan Adam w 2011 był jeszcze bardzo młodym człowiekiem, byłem więc pozytywnie zaskoczony dojrzałością jego pytań. Sami możecie to sprawdzić tutaj.

 

W kwietniowym numerze National Geographic Traveler z roku 2018 ukazał się wywiad, którego udzieliłem Michałowi Głombiowskiemu. Pan Michał nagrał bardzo dużo materiału, ale na jego publikację dostał tylko dwie strony. Jedną stronę zajęło wielkie portretowe zdjęcie, drugą - krótki tekst. Wszyscy moi przyjaciele zgodni są co do tego, ze wywiad został spłycony - po przeczytaniu tej jednej strony tekstu każdy obraca tę stronę, szukając dalszego ciągu... A tam już nic nie ma (prócz reklam).  Zobaczcie zresztą sami tutaj.

     
Artykuły o mnie i moich podróżach w książkach, w prasie i w sieci
     
 

W maju 1991 roku wychodzący w Gdańsku tygodnik "Wybrzeże" Zamieścił okraszony moimi barwnymi, ale kiepsko zreprodukowanymi zdjęciami artykuł autorstwa Doroty Kobierowskiej "Pod butem". Po raz pierwszy ktoś pisał o mnie... Przy wszystkich niedoskonałościach techniki drukarskiej tamtych czasów (zdjęcia były niezdarnie reprodukowane z moich slajdów) bardzo cenię ten artykuł. Jest tutaj.  Egzemplarz tygodnika kosztował wtedy 4000 zł (!)

 

W grudniu 2009 roku, w dwadzieścia jeden lat po tym kulawym wywiadzie ze mną zamieszczonym w "Dzienniku Bałtyckim" dziennikarka tej gazety pani Irena Łaszyn poprosiła mnie o rozmowę, której efektem był artykuł o mnie i moich podróżach. Ukazał się w tej samej gazecie, ale były to już zupełnie inne czasy i inna dziennikarka. Uważam, że jest to najlepszy artykuł, jaki o mnie napisano. Pani Irena błysnęła nie tylko wielkim talentem i dziennikarskim profesjonalizmem, ale okazała także ogromne osobiste zaangażowanie. Artykuł ukazał się 23 grudnia i wieje od niego ciepłem zbliżających się świąt. Zobaczcie tutaj.

 

22 kwietnia 2017 roku otwarto w Krakowie przy ul. Stanisława Lema  Aleję Podróżników, Odkrywców i Zdobywców. Jest to aleja dębów prowadząca w kierunku Tauron Areny. Każdemu z wyróżnionych polskich podróżników, alpinistów czy żeglarzy posadzono w alei jeden dąb, ustawiając przed nim tablicę z opisem jego dokonań. Poczytuję sobie za zaszczyt, że znalazłem się w gronie wyróżnionych. Jednocześnie wydano książkę z biogramami wszystkich wyróżnionych osób. Większość z nich to postacie historyczne, które dawno od nas odeszły. Fragment tej książki zawierający mój biogram można przeczytać tutaj.

 

W dziale "Turystyka" portalu Wirtualna Polska Witold Chrzanowski zamieścił artykuł z moimi zdjęciami. Znajdziecie go tutaj. Moją odpowiedzią na prowokacyjny tytuł "Wojciech Dąbrowski – Polak, który był wszędzie" niech będzie cytat z innego wywiadu: "... nie byłem wszędzie i wciąż mam wiele nowych, nieznanych miejsc do zobaczenia. O moich aktualnych podróżniczych planach planach piszę na mojej stronie internetowej..."   :) 

   

Ta tabelka nie zawiera oczywiście wszystkich miejsc w sieci, które o mnie wspominają. Jest ich więcej i czasami zawierają one opinie, które można uznać za dyskusyjne. Ktoś napisał na przykład, że należę do podróżników, o których zapomniał świat. Zerknijcie tutaj. A może mają rację?

     
Audycje radiowe w których wystąpiłem

Takich audycji było kilkadziesiąt. Niestety zachowało się bardzo niewiele nagrań, gdyż rozgłośnie nie traktują takich audycji jako dokumentu wartego przechowania w archiwum, a jedynie jako improwizowanej "pogaduchy", mającej w ciekawy sposób wypełnić czas antenowy. Bardzo często audycje przerywane są reklamami. Prowadzący audycję też mają swoje maniery, do których trudno się przyzwyczaić - na przykład bezpardonowe wchodzenie rozmówcy w słowo. Cóż - sami posłuchajcie:

Najwięcej moich audycji powstało w studiu Radia Gdańsk:

          

        

             

        

     

Ja w telewizji

Myślę, że po odwiedzeniu wszystkich krajów naszego globu mogę sporo powiedzieć o świecie. Nigdy jednak nie zaproszono mnie do studia telewizyjnego, a ja  nigdy o to nie zabiegałem, bo nie podróżuję dla poklasku i gwiazdorstwa. Pewnego razu jednak zadzwonił do mnie redaktor z poważnej stacji TV w Warszawie. -Wiem, że pan był na Samoa. Dziś uderzył tam huragan. Zapraszamy pana do jutrzejszego porannego programu, aby na żywo opowiedział pan o tym kraju i ocenił jakie mogą być skutki tej tragedii!  Zgodziłem się, pod warunkiem, że pokryją mi koszty powrotnego przejazdu z Gdańska do studia w Warszawie.  Okazało się, że to niemożliwe...

Tak więc moje kontakty z telewizją miały jedynie charakter okazjonalny - zdarzało się, że nagrywano moje krótkie wypowiedzi na zjazdach polskich podróżników i różnych festiwalach - na zdjęciu obok został uchwycony taki właśnie moment na jednym z OSOTTów (dziękuję Krzysztofowi Kobusowi za tę historyczną fotkę). 

 

 

maj 2020                                         Wojtek Dąbrowski ©

A jednak!  

W maju 2023 roku, po powrocie z kolejnej podróży do Południowej Ameryki niespodziewanie zadzwonił mój telefon: -Pan Wojciech? Tu telewizja. Czy mógłby Pan przyjechać do Warszawy i w naszym porannym programie opowiedzieć o swoich podróżach? Pokryjemy koszty!  -A kiedy?  -Pojutrze!  Termin był szokująco krótki, ale zgodziłem się, gdy pani redaktor zapewniła, że podczas programu będę mógł pokazać moją książkę, której internetowa sprzedaż niemal zamarła.

Zameldowałem się w studio przed czasem i dowiedziałem się że na opowiadanie o 60-ciu latach podróżowania po całym świecie będę miał... 10 minut!  No cóż, telewizja rządzi się swoimi prawami...

Co z tego wyszło, możecie Państwo zobaczyć tutaj:

Na skróty:

Moje publikacje prasowe

Moja książka

Moje prelekcje

Po co stworzyłem moje strony o podróżach

 

  

Powrót do głównej strony o podróżach

Powrót do głównego katalogu