-Marzę o tym, by wyjechać na jakąś daleką wyspę, najlepiej bezludną! - słyszymy często od naszych rozmówców. Sami też od czasu do czasu myślimy o tym jak to dobrze by było uciec gdzieś daleko od otaczającego nas zgiełku, od zakłamania i zawiści ludzi, od kłopotów codziennego dnia. Wydaje się nam, że już sama izolacja wysp od reszty świata będzie lekarstwem na nasze stresy, a egzotyka otoczenia które tam czeka pozwoli nam zapomnieć o tej gorszej i smutniejszej części globu. Jest wreszcie w tych mniejszych i większych skrawkach lądu rozrzuconych w błękicie mórz i oceanów coś, co nas w sposób nie do końca zrozumiały pociąga i fascynuje... Romantyka, legenda...
Ja też od dzieciństwa marzyłem o dalekich wyspach. Wiele z nich udało mi się później zobaczyć. Zapraszam Was teraz do świata wysp które odwiedziłem podczas moich wędrówek.
Pacyfik | Karaiby | Atlantyk | Ocean Indyjski | |||
Niestety coraz więcej jest wysp po których krążą stada warczących samochodów. Ich mieszkańcy coraz częściej zamykają się w domach z betonu z których okien wystają pudła urządzeń klimatyzacyjnych. Zachowały się jednak jeszcze i małe raje do których nie dociera zgiełk wielkiego świata. Żyją w nich ludzie prości, serdeczni i gościnni, ludzie uśmiechający się na widok innego człowieka, nawet jeśli widzą go pierwszy raz w życiu. Zdjęcia tych ludzi zamierzam wkrótce umieścić w dziale "Ludzie z moich szlaków". | |
Wojtek Dąbrowski © |
Powrót do głównego katalogu Powrót do strony "Moje podróże"